"BEZNADZIEJNA" książka i o niej słów kilka

Hej!

Kilka dni temu skończyłam czytać książkę, którą w zasadzie zaczęłam czytać z braku innego zajęcia - i skończyłam ją tego samego dnia co zaczęłam - i chciałabym się z wami podzielić wrażeniami.

Wiem, wstęp BEZNADZIEJNY..............

A książka? Na pewno nie tak BEZNADZIEJNA jak tytuł...

Tak, mowa tu o książce "Hopeless" Colleen Hoover.

"Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia."*

Sama powieść, można by rzec, opowiada o nastoletniej miłości i poszukiwaniu zaginionej nadziei. Jednak nie jest to całkiem typowa historia.

Na mnie problemy działają jak magnes - oto co zatrzymało mnie przy tej książce. Nie zmienia to faktu, że wciąga i szybko się ją czyta, ponieważ napisana jest doprawdy łatwym językiem. Jednak ja czułam się bardziej jakbym czytała bardzo dobre fanfiction niż książkę znanej autorki powieści młodzieżowych. Trochę zawiodło mnie zwodzenie problemami, na które jak widać jest teraz głośny hype w powieściach new adult/young adult, Z drugiej strony; nigdzie nie widziałam miłości pokazanej w ten sposób.
Kolejny minus - wszystko przewidziałam. Nie mam pojęcia z czym to się wiąże, ale wystarczyła jedna myśl bohaterki, by w mojej głowie pojawiły się jej przeszłość jak i przyszłość.

Jedno jest pewne: warto po nią sięgnąć, nawet tylko po to, by odłożyć ją wkurzając się na przewidywalność po przeczytaniu ledwie 2 rozdziałów. Żartuję.

Książka w wielu momentach jest tak bliska czytelnikom, że łatwo jest się z nią utożsamić i zrozumieć jej przekaz. Z jednej strony bezpośrednia, z drugiej tajemnicza; łatwa i trudna, urokliwa i straszna - pełna przeciwieństw i niezgodności.
Nie jest to "coś", po co sięgnęłabym drugi raz, ale z pewnością nie jest też taka BEZNADZIEJNA...

Ocena:❤️❤️❤️ 

A wy? Czytaliście już Hopeless? Jakie są wasze wrażenia?

*opis ze strony lubimyczytac.pl

Komentarze